|
2:3 (0:2) |
|
Zgoda Repty Śląskie |
|
Iskra Połomia |
|
Czas spotkania: 90 min.
Od zwycięstwa nad dobrą drużyną Zgoda Repty Sląskie rozpoczynamy sezon 2016/2017...
Ostatnie spotkanie w Reptach przegraliśmy aż 1-5 dlatego w niedzielne popołudnie jechaliśmy na ten mecz aby zmazać plamę z rundy wiosennej...A że łatwo nie będzie niech świadczy pozycja Zgody która rozgrywki 2015/2016 skończyła na wysokim 5 miejscu, po drugie w Reptach nie wygraliśmy bodajże od 3 lat i na koniec z różnych przyczyn w tym meczu musieliśmy sobie radzić bez naszych kilku kluczowych graczy...
Cały mecz nie był dobrym widowiskiem piłkarskim, chociaż zarówno i jedna i druga drużyna próbowała rozgrywać i grać piłką to na skutek wysokiego pressingu obydwu drużyn więcej było walki i tkzw. "kopaniny" niż gry piłką...W pierwszej połowie Repty kilkukrotnie próbują zagrozić naszej drużynie ale raz nas ratuje poprzeczka, raz nieskuteczność bądz nieudolność strzelecka napastnika Rept - w pozostałych przypadkach bez zarzutu sprawuje się nasza obrona z nowym bramkarzem Dawidem Janoszką włącznie..Sygnał do ataku Iskry daje Mateusz Ziaja który ładnie "urywa" się swojemu opiekunowi z drużyny przeciwnej wpada w pole karne i silnym strzałem posyła piłkę w kierunku bramki - jakim cudem bramkarz to broni? - prawdopodobnie do dzisiaj on sam nie ma pojęcia jak... - brawa dla golpikera Rept za tą interwencję w 27 minucie meczu.Niestety w 29 minucie zamiast braw bramkarz Zgody popełnia "babol" roku... Dobrze obsłużony przez Ryska Dutzkiego Rafał Sobania otrzymuje piłkę na 16 metrze od bramki przeciwnika i próbuje strzelać - tak próbuje bo piłka toczy się w ręce bramkarza, gdy wszyscy się już odwracają słychać z trybun rzęsiste " o kurw..." - nie wiemy jakim cudem ale piłka ląduje w bramce Rept, 0-1. Idziemy za ciosem i ładnej akcji prawą stroną boiska w 36 minucie na strzał decyduje się Rysiu Dutzki - po drodze lot piłki zmienia jeszcze Marcin Okrzesik i na przerwę schodzimy z 2-bramkowym prowadzeniem.
Początek drugiej połowy to próby Rept na odwrócenie losów spotkania - nic z tego połomscy obrońcy są zaporą nie do przejścia.Na dodatek w 69 minucie sędzia dyktuje rzut wolny z prawego narożnika pola karnego dla Iskry - do piłki podchodzi Józek Woldan i strzela tak że bramkarz odprowadza piłke tylko wzrokiem gdy ta ląduje w "okienku" bramki.
Gosdodarze stawiają wszystko na jedna kartę i angażują coraz co więcej sił osobowych w ataku - z tego robią sie dla nas dwa strzały w słupek - szkoda że tylko w słupek. W 76 minucie Repty zmniejszają straty na 1-3: rzut wolny z około 20 metrów od naszej bramki-strza,ł piłka odbija się od łokcia Adriana Kaszuba, całkowicie zmyla bramkarza i wpada w tkz."widełki" - piękna bramka naszego stopera - szkoda że samobójcza. W 87 minucie robi się już naprawdę groznie bowiem sędzia puszcza tkzw. akcję z przynajmniej 1,5m spalonego a napastnik Rept nie ma problemów z pokonaniem Dawida..Na szczęscie gospodarzom brakuje czasu i sił na doprowadzenie do remisu, a Nam starcza czasu i sił na dowiezienie korzystnego wyniku do końca meczu. GRATULACJE - pierwsze zwycięstwo w sezonie staje się faktem..
Obyśmy ten wynik powtórzyli za tydzień w niedziele na własnym boisku w meczu z Rodłem Górniki..
"ZŁOTE BUTY"
3pkt- M.Okrzesik
2pkt - Ł.Antoszków
1pkt- J.Woldan,M.Kotyrba,R.Dutzki
1.
Dawid Janoszka
2.
Marcin Żyta 62"
Adrian Ciongwa
3.
Adrian Kaszuba
4.
Szymon Jonecko
5.
Józef Woldan
6.
Ryszard Dutzki (2 asysty)
82"
Daniel Lebok
7.
Łukasz Antoszków
8.
Mariusz Kotyrba
9.
Mateusz Ziaja
10.
Marcin Okrzesik
11.
Rafał Sobania 70"
Karol Jaworek
Oceny zawodników »
Marcin Żyta
Adrian Ciongwa
Rafał Sobania
Karol Jaworek
Ryszard Dutzki
Daniel Lebok